wtorek, 2 marca 2010

Udka kurczaka z porami

Udka w porach.

Hmm...

I od razu wyobraźnia przynosi mi wizję owych kurzych nóżek odzianych w zgrzebne portasy, najlepiej ściągnięte w pasie konopnym sznurkiem.

Na szczęście poniższe zdjęcie jasno wskazuje, że bynajmniej nie chodzi o spodnie, przez niektórych określane właśnie jako „pory”, ale o bardzo smaczne warzywa z rodziny czosnkowatych.

Najważniejsze jednak, że obiad wyszedł pierwsza klasa.
Smacznego!


Anka




Składniki:

  • 3 udka z kurczaka
  • 5 porów
  • 2-3 ząbki czosnku
  • około ¾ szklanki wina
  • około ¾ szklanki bulionu (lub wody)
  • sól, pieprz, gałka muszkatołowa
  • olej i masło do smażenia

Sposób wykonania:

Udka obsypuję solą i pieprzem, krótko obsmażam na gorącym oleju, odkładam do płaskiego naczynia żaroodpornego.

Na tę samą patelnię, na której smażyłam kurczaka, wrzucam oczyszczone, umyte i pokrojone w grube talarki pory oraz cieniutkie plasterki czosnku. Posypuję solą, pieprzem i gałką (najlepsza świeżo starta). Dokładam łyżkę lub dwie masła i smażę na średnim ogniu często mieszając. Dolewam wino i bulion lub wodę, jeszcze chwilę gotuję.

Zawartość patelni dokładam do podsmażonych udek i wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni (góra dół). Piekę około godziny, mięso powinno zacząć odchodzić od kości.

Podaję z ryżem i surówką.

8 komentarzy:

  1. Przepysznie się prezentuję :)Poproszę jedną porcję dla mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale dużo mięcha na tym blogu. Za konczyny dziękuję, nie zjem.

    OdpowiedzUsuń
  3. O takie udeczka to coś dla mnie !!! Wyglądają apetycznie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam zamiar zrobić, więc proszę o wskazówkę - piec pod przykryciem czy bez.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piekłam bez przykrycia. Smacznego :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zrobiłam dziś na obiad. Wyszły rewelacyjne!!!
    Dzięki za przepis, bo nogi (i inne części ciała kury) są u nas dość często a ten przepis, to miła odmiana moich niedzielnych popisów.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo się cieszę! To chyba najmilsza strona prowadzenia bloga kulinarnego - przeczytać, że komuś smakowało, gdy zrobił na podstawie mojego przepisu :)))
    U nas też kurczak jest całkiem często.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo dobre :) Nawet dla mojego Męża, który jest wyznawcą mięsa smażonego. Zawsze żal mi wina na coś innego niż picie ;), ale tym razem się naprawdę opłacało!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts with Thumbnails
/*Google anatytics */