wtorek, 29 marca 2011

Ciasto czekoladowo-bananowe


Robię te sałatki i sałatki... Owszem ładne są, smaczne, kolorowe, ale wreszcie upiekłam ciasto. To jest silniejsze ode mnie, że zacytuję powieść epistolarną „Niebezpieczne związki”, najbardziej pamiętam oczywiście ekranizację i Malkovicha w roli hrabiego de Valmont, ale któż mógłby o nim zapomnieć? Hmm, z drugiej strony film jest z 1988 roku, więc nie wszyscy mogli go w ogóle poznać...

Ale po cóż wspominać o wieku, lepiej od razu powiem, że dzisiaj zrobiłam sobie przepyszne calzone i już niedługo o tym napiszę.

Wracam jednak do ciasta: wiem, wiem, że stylizacja jest zimowa i ze zbliżającą się Wielkanocą ma tyle wspólnego co piernikowe ludziki, ale po pierwsze wreszcie przypomniałam sobie o tych pięknych gwiazdkach (jadalne), po drugie bardzo mi tu pasowały, a po trzecie, gdy zobaczyła je moja córka, nie było już odwrotu.

Zatem jest ciasto na wiosnę w zimowej szacie.

Ale za to jakie smaczne. Czekolada i banany – mmm...

Bardzo wilgotne, lecz nie zakalcowate, nie za słodkie – w końcu skoro to ciasto czekoladowe, to musi być w nim czuć coś więcej niż cukier (w oryginale było 175 g brązowego cukru pudru, ale ja takiego jeszcze nie widziałam u nas w sklepach, więc zmieszałam dwa rodzaje - możecie wziąć dowolny cukier, najlepiej tylko brązowy).

A żeby oddać cesarzowi co cesarskie, zrobiłam ukłon w stronę wiosennych świąt i upiekłam w formie babki. Możecie zrobić w keksówce, tylko raczej z tych większych.

Ach, i na koniec podaję przepis na polewę czekoladową dla tych, którym się skończyła czekolada.

Przepis z tej strony.

Anka


Składniki:
  • 150 g miękkiego masła
  • 50 g cukru pudru
  • 75 g brązowego cukru
  • 3 jajka
  • 175 mąki
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 25 g kakao
  • 100 g gorzkiej czekolady
  • 2 bardzo dojrzałe banany
polewa:
  • 100 g czekolady
  • 50 g masła

Sposób przygotowania:

Mąkę i kakao przesiewam, mieszam z proszkiem do pieczenia.

Czekoladę rozpuszczam w kąpieli wodnej lub mikrofalówce.

Banany rozgniatam widelcem na papkę.

Masło ucieram z obydwoma rodzajami cukru na gładką masę. Dodaję po jednym jajka cały czas miksując.

Stopniowo wsypuję mąkę, ucieram. Na koniec dodaję banany i przestudzoną czekoladę, mieszam już tylko łopatką.

Nakładam do wysmarowanej masłem i wysypanej bułka tartą formy. Piekę około 45 minut w 180 stopniach.

Po wystudzeniu przychodzi pora na polewę. Rozpuszczam masło, dodaję połamana w kostkę czekoladę i mieszam aż wszystko połączy się na gładką masę.

To znaczy tak robię zazwyczaj, ale tym razem skończyła mi się gorzka czekolada, więc wzięłam jakąś 1/3 kostki masła, rozpuściłam z 2-3 łyżkami śmietanki (akurat miałam otwartą 12%) i dodałam baaardzo czubatą łyżkę kakao oraz łyżkę czy dwie cukru (i tak trzeba spróbować). Wszystko podgrzałam na wolnym ogniu w rondelku (nie gotowałam) i dokładnie wymieszałam. Wyszło pysznie, chociaż prawdę mówiąc wszystko odmierzałam na oko :)

14 komentarzy:

  1. super te gwiazdeczki oj mam ochotę na taki kawałek ze szklanką mleka- akurat na dobry sen ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. takie ciasto dobre jest zawsze, bez względu na porę roku, czy okazję! a przez te zdjęcia nabrałam na niego taką ochotę, że coś czuję, że niedługo chyba sama je upiekę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. z bananami i czekolada to musi byc pycha:)

    OdpowiedzUsuń
  4. lubię takie ciasta. ładne gwiazdki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zrobiłam, udało się, polecam! Tylko niestety połowę sama zjadłam - tego nie polecam ;)ale nie mogłam się oprzeć. MWK

    OdpowiedzUsuń
  6. a jakiej użyć formy ? tej na keksówke czy zwykłej prostokątnej ?

    OdpowiedzUsuń
  7. ->M: Użyłam formy z kominem, ale keksówka też będzie ok.

    OdpowiedzUsuń
  8. czyli zamiast gorzkiej czekolady moge dodać tą `miksture` którą podałaś i dodać ja do ciasta zamiast 100g gorzkiej czekolady ? bo też mi jej zabrakło

    OdpowiedzUsuń
  9. ->M: Hmmm... Ja bym dała po prostu więcej kakao i trochę więcej masła, ewentualnie odrobinę śmietanki jeśli trzeba będzie rozrzedzić masę.

    OdpowiedzUsuń
  10. Czy dobra do upieczenia będzie blaszka o wymiarach 35x25 cm? Czy może powinnam zwiększyć proporcję? Jeśli tak to o połowę czy więcej? Inną blaszką nie dysponuję. Z góry dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  11. ->Anonimowy: Myślę, że o połowę wystarczy. Lepiej nie robić zbyt wysokiego.
    Przepraszam, że tak późno odpisuję, ale nie miałam dostępu do komputera.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jesteście Chochelki straszne :)))
    Łazi za mną te czekoladowe ciacho i łazi. A dodam, że ja za czekoladą nie przepadam. Ale nie da się nie skusić. Zatem postanowiłam je popełnić i dzisiaj wybieram się na zakupy. Jutro piekę. A potem będę się rozkoszowała.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Niezawodny przepis, lubię bardzo:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciasto piękne,pyszne,CZEKOLADOWE czego chcieć więcej xD
    Mam 13 lat i moje hobby to właśnie pieczenie i ogólnie gotowanie
    Ciasto pycha przepis jak najbardziej POLECAM ^_^

    OdpowiedzUsuń

Related Posts with Thumbnails
/*Google anatytics */