środa, 11 sierpnia 2010

Sałatka z selera z orzechami

W czasie pobytu w rodzinnych stronach odwiedziłam rodziców mojej licealnej przyjaciółki.

- Słyszałam o twoim blogu – powiedziała pani M. – pamiętasz może przepis na jakąś dobrą sałatkę? Tylko taką bez trawy. Kiedyś na weselu podali taką, niby z kurczakiem była, ale kurczaka to ja tam nie znalazłam, za to trawy, tej rukoli, pełno.

Obiecałam, że wydrukuję kilka przepisów i wyślę jej. Myślę, że ten spełnia kryteria: sałatka jest smaczna, lekka i nie ma w niej ani jednego zielonego listeczka :)

Robiliśmy ją w niedzielę po obiedzie całą rodziną: Tata rozgniatał orzechy, ja wyciągałam kawałki ze skorupki, Szwagier wydłubywał nożem te, które nie chciały wyjść, a Piotruś wyjadał z miseczki.

Przepis pochodzi ze zbioru Siostry Anastazji i został poddany lekkiej modyfikacji (można wrzucić dwa słoiki selera i nie dodawać kukurydzy).


Składniki:
(na 8 osób)

  • 1 słoik selera w zalewie
  • 1 puszka kukurydzy
  • 1 puszka ananasów
  • 3 jabłka
  • 50 g rodzynek
  • 100 g orzechów włoskich
  • sok z 1 cytryny
  • 2 łyżki majonezu
  • 3 łyżki jogurtu naturalnego
  • sól i pieprz

Sposób przygotowania:

Seler, kukurydzę i ananasa odcedzam na durszlaku. Rodzynki zalewam na kilka minut wrzątkiem i odcedzam na sitku. Orzechy siekam na dość duże kawałki. Jabłka obieram i kroję w zgrabną kostkę, ananasa w drobne paski.

Do miski wrzucam wszystkie składniki, mieszam, wlewam sok z cytryny i majonez z jogurtem, doprawiam do smaku.

Przed podaniem wstawiam do lodówki, by się schłodziła.

12 komentarzy:

  1. Też mam tę książkę i nawet nie dalej jak wczoraj ją przeglądałam, żeby zrobic jakąś pyszną sałatkę. Zachęciłaś mnie tym bardziej:)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo smacznie brzmi ta salatka:) trzeba bedzie wyprobowac, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglada smacznie i właśnie wczoraj jadłam "trawę" więc może dzisiaj niewielka odmiana dobrze by mi zrobila :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ostatnio robiłam tę sałatkę, ale o orzechach zapomniałam i poszła na stół. faktycznie jest wysmienita;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja, choć kukurydzę lubię bardzo, to do selerowej sałatki bym jej nie dodawała. Poza tym, to jest cudna! ;))

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. pyszności! bardzo lubię takie sałatki selerowe

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja jadlam kiedys jeszcze w wersji z paseczkami szynki.

    OdpowiedzUsuń
  8. pychotka - u nas w rodzinie jest w wersji z szynką konserwową pokrojoną w kosteczkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja się nie łapię. Nie lubię na słodkawo :-(

    OdpowiedzUsuń
  10. a ile tych jabłek? Bo nie widać w składnikach ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Racja, dziękuję! uzupełniłam listę składników!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts with Thumbnails
/*Google anatytics */