środa, 9 czerwca 2010

Rabarbar i truskawki pod migdałową kruszonką

Wszyscy robią, zrobiłam i ja, bo na przełomie wiosny i lata to pozycja obowiązkowa. A jeszcze trochę (trochę dużo, ale szybko zleci) i wreszcie przyjdzie czas na śliwkowe crumble! Czekam z niecierpliwością, bo wiśnie i śliwki to moje ulubione owoce do wszelkich wypieków.

Lepiej od razu się Wam przyznam, że cukier do rabarbaru odmierzałam na oko sypiąc prosto z pudełka. Według mnie lepiej nasypać za mało, niż za dużo, bo kruszonka z całą pewnością będzie bardzo słodka, a jeśli jeszcze podamy do tego na przykład lody, to kwaskowy smak rabarbaru z truskawką jest wręcz niezbędny.




Składniki:

400 g rabarbaru, obranego i pokrojonego na ok. 1cm kawałki
400 g truskawek odszypułkowanych
ok. ½ szklanki cukru
3-4 łyżki brązowego cukru (lub białego)

kruszonka:

100 g mąki
100 g cukru pudru
100 g zimnego masła pokrojonego w kostkę
80 g mielonych migdałów (miało być 100 g, ale mi się skończyły)

Sposób przygotowania:

Rabarbar wrzucam do miski i zasypuję cukrem. Odstawiam nawet na kilka godzin, aż rabarbar puści sok.

Przygotowuję kruszonkę. Suche składniki mieszam w misce, dodaję masło i siekam nożem na malutkie kawałeczki. Na koniec rozcieram palcami, ale staram się to robić szybko, żeby masło jak najmniej się roztopiło. Być może, gdybym pamiętała i włożyła wcześniej masło do zamrażalnika, a potem starła je na tarce, byłoby mi łatwiej, ale może uda mi się następnym razem.
Kruszonkę wstawiam do lodówki.

Umyte i odszypułkowane truskawki kroję na połówki lub na ćwiartki, zależy od wielkości.

Żaroodporne naczynie (miałam jedno małe owalne 24x17 cm i trzy kokilki widoczne na zdjęciach) wykładam warstwą osączonego rabarbaru, na to daję truskawki i posypuję brązowym cukrem. Wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na jakieś 10 minut.

Wyjmuję, posypuję kruszonką i znowu piekę 25 minut.

Podaję ciepłe z jogurtem naturalnym, ubitą śmietanką lub lodami.

8 komentarzy:

  1. cudowny to smak. na każdą porę roku. wiosną i latem ze świeżych owoców, zimną schowane mrożonki.. zawsze pysznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo lubię takie pyszności z kruszonką na wierzchu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. truskawki i migdały bardzo do mnie przemawiają !

    OdpowiedzUsuń
  4. o tak! zdecydowanie pozycja obowiazkowa kazdego lata! a ja w tym roku stawiam na jogody! (a raczej borowki) ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Och, ależ pysznie wygląda! Ja w tym roku nie robiłam jeszcze, a mam wielką chęć:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę to zrobić!
    I dobry ten patent z odcedzeniem soku. A kruszonka migdałowa... ale wypasik...

    OdpowiedzUsuń
  7. Truskawki lubię, gorzej z rabarbarem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetnie wyglądają, też bym spróbowała.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts with Thumbnails
/*Google anatytics */