piątek, 10 czerwca 2011

Przedwakacyjny KONKURS z silikonowymi foremkami do babeczek i muffinek

Zapraszamy do udziału w weekendowym konkursie. Właściciel strony urlopwpolsce.pl ufundował dwa komplety ślicznych silikonowych foremek marki Wilton. Jeden komplet to 12 foremek a zarazem papilotek do pieczenia i serwowania muffinek, babeczek oraz przyrządzania galaretek.


Dwie nagrody zostaną rozlosowane pomiędzy uczestników, którzy w komentarzu do tej notki napiszą, które muffinki lub babeczki z naszego bloga lubią najbardziej, które już wypróbowali, a które mają zamiar.

Kwestie formalne:

1. konkurs zakończy się o w niedzielę 12 czerwca o północy;
2. komentarze prosimy podpisywać imieniem lub nickiem i koniecznie zostawiać adres mailowy, żeby można było szybko skontaktować się z laureatami;
3. zwycięzców wyłonimy na drodze losowania przy użyciu automatu losującego typu http://www.random.org/integers - ponumerujemy Wasze posty wg kolejności ich wpisywania, a automat wskaże dwa szczęśliwe numery;
4. imiona (nicki) laureatów ogłosimy w poniedziałek;
5. nagrody postaramy się wysłać jak najprędzej.

Życzymy powodzenia! :-)

66 komentarzy:

  1. Pamiętacie muffiny z pajęczyną? Z kakao w środku, i czekoladą na wierzchu - czego chcieć więcej? Pycha! Ogólnie muffiny lubię za ich szybkość i możliwość kompilacji najprzeróżniejszych składników. Zazwyczaj zmieniam przepisy podpasowując pod swój gust, albo zawartość lodówki ;) Zawsze znikają ekspresowo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Muffinki, mój ulubiony temat :) A z takimi papilotkami byłoby łatwiej niż z metalowymi ;) (dlatego też, częściej piekę ciasto :( )... Tak więc zdążyłam wypróbować już muffiny cytrynowe oraz te z kawałkami czekolady. Nie muszę chyba dodawać, że pyszne :) Ale słodkie to wiadomo, że zawsze wychodzą smakowicie... teraz, chciałabym spróbować muffinek ze szpinakiem i tych z parmezanem (tyle, że omijając oliwki szerokim łukiem).. Ciekawa jestem takiego połączenia.

    uucieczkaa@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  3. o będę pierwsza :-)
    wiele muffinek-babeczek za mną...klasyczne czekoladowe, z owocami i przeróżnymi masami i wymyślnymi dekoracjami :-)
    wiele razy robiłam babeczki-serniczki, dodaję (od siebie) opakowanie cukru z prawdziwą wanilią, a raz nawet zrobiłam z polewą (lukrem) malinowym.
    Pyszności :-D
    migotka333
    migotka333@wp.pl)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. na ubiegłoroczne Halloween przygotowałam muffiny, inspirując się przepisem na muffiny z pajęczyną. Wyszły pyszne i bardzo efektowne. Wielokrotnie piekłam też muffiny czekoladowe, przepis Nigelli to zdecydowanie mój faworyt :)
    pozdrawiam, Aneta
    marielle@vp.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. jednak nie byłam pierwsza :-D
    te z pajęczyna też są fajne
    :-D
    migotka333

    OdpowiedzUsuń
  6. Muffiny robię od niedawna, więc jeszcze niestety nie wypróbowałam ani jednego przepisy, ale chciałabym wręcz wszystkie. Zakochałam się bowiem w tym wypieku! Najbardziej zauroczona jestem pszenno-żytnimi muffinami z białą czekoladą i malinami. Uwielbiam takie kombinacje! A czekolada z owocami i mąką żytnią zawsze smakuje wspaniale. :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przygodę z Chochelkami zaczęłam właśnie od muffinek. Najpierw były te na słodko: z czekoladą, z bananami i z jabłkami. Ale kiedy dotarłam do przepisu na muffinki z oliwkami i parmezanem to słodkie zeszły zdecydowanie na drugi plan :) A następne w kolejności chyba będą te ze szpinakiem.
    Pozdrawiam

    ZielonaZiuta
    trzynascie-kotow@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. zainspirowana Waszymi przepisami zaczęłam przygodę z muffinkami od tych z białą czekoladą i żurawinami - wyszły za słodkie; nie zraziłam się i jako drugie zrobiłam piernikowe - rewelacja!!! na trzeci ogień poszły cytrynowe - jak dla mnie za mało wyraziste, na drugi raz dam więcej cytryny i będą przebojowe.
    envar@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  9. Muffinki uwielbiam za ich smak (preferuje te czekoladowe) i śliczny wygląd. Dużo frajdy sprawia mi dekorowanie ich różnego rodzaju kremami, ozdobami z lukru plastycznego (ale to już raczej są Cupcakes :) ) - wyglądają wtedy bajecznie!. Z Waszego bloga najchętniej wypróbowałabym przepis "Walentynkowy" - muffinki polane białą czekoladą muszą być pyszne :)


    Pozdrawiam,
    Marta
    maartulka@wp.pl
    www.smakowidlo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepyszne i nieporównywalne z innymi w smaku są muffiny czekoladowe z wiśniami. Tak mi posmakowały, że często je piekę i nic nie jest w stanie ich przebić.
    katesz z kasine-roznosci.blogspot.com
    kateszf@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  12. Najbardziej lubię babeczki z białą czekoladą i żurawiną, oraz te mocno cytrynowe. Są cudowne ;D Cały czas zaś zbieram się do wypróbowania babeczek na słono, zwłaszcza tych ze szpinakiem.

    Alquana
    alquana27@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  13. pamietam, ze jeszcze zanim zaczelam prowadzic swojego bloga chetnie do Was zagladalam (co i nadal czynie:)) i wlasnie wtedy wyprobowalam dwa przepisy na czekoladowe muffiny:
    http://www.dwiechochelki.pl/2009/11/mocno-czekoladowe-muffinki-z-pomarancza.html
    http://www.dwiechochelki.pl/2010/02/czekoladowe-babeczki-z-wisniami.html

    a jeszcze mam w palnach takie, bo bardzo mi sie podoba ozdobna polewa:
    http://www.dwiechochelki.pl/2010/10/muffiny-z-pajeczyna.html

    Pozdrawiam slonecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Szkoda, ze wcześniej nie widziałam Waszego ogłoszenia bo właśnie godzinę temu wyjęłam z piekarnika marchewkowe. A tak przygotowałabym, któreś z Waszego repertuaru. Na pewno wypróbuję bebeczki z dynią, nigdy nie jadłam a z chęcią poznam i ten smak :)

    kuchennefascynacje@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  15. Bananowe i czekoladowe :-)Zaczelam od bananowych i robilam je kilka razy, ale mi niie wychodzily, co mnie doprowadzalo do szewskiej pasji, bo w prawie wszystkich przepisach, jakie znalazlam, bylo napisane, ze szybkie, latwe i NIE MOGA SIE NIE UDAC. Otoz oswiadczam, ze moga :-) Teraz juz wiem, ze ciasto wychodzilo mi zbyt geste, mimo trzymania sie przepisu (nie wiem, dlaczego)
    Nie zrazam sie jednak i probuje dalej :-)


    Lucyna
    lucy.du@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  16. Witam, ja najbardziej lubię muffinki z dynią i z jabłkiem i te właśnie zdarzyło mi się upiec. Chciałabym jeszcze skusić się w Halloween na babeczki z pajęczyną, bo wyglądają niesamowicie i założę się, że równie niesamowicie smakują :D
    Pozdrawiam
    Toczka

    http://przepysznik.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. a moje ukochane, często powtarzane i z Waszego bloga to muffiny bananowe z czekoladą (tak wyglądają u mnie
    http://smakmojegodomu.blox.pl/2010/09/Muffinki-bananowe-z-czekolada.html) ..a w kolejce do wypróbowania czekaja jeszcze:
    http://www.dwiechochelki.pl/2010/09/muffiny-z-suszonymi-sliwkami-feel-good.html
    http://www.dwiechochelki.pl/2009/11/muffiny-pomaranczowe.html
    http://www.dwiechochelki.pl/2009/11/mocno-czekoladowe-muffinki-z-pomarancza.html
    http://www.dwiechochelki.pl/2010/04/muffiny-z-kawakami-czekolady.html
    http://www.dwiechochelki.pl/2010/02/muffinki-z-jabkami.html
    http://www.dwiechochelki.pl/2010/01/czekoladowo-kokosowe-babeczki.html
    http://www.dwiechochelki.pl/2009/11/muffinki-piernikowe.html
    Pozdrawiam
    Jolanta Szyndlarewicz
    jolantamarel@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam zamiar wypróbować babeczki z białą czekoladą i żurawiną. Wydają się bardzo apetyczne, a ja uwielbiam białą czekoladę i żurawinę.

    shinju1@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  19. Moi faceci lubią te z bananami i czekoladą.
    Pozdrawiam
    tmach
    machter@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Zdecydowanie bananowe z czekoladą, uwiellbiam to połączenie :)

    i-graszka@gazeta.pl

    OdpowiedzUsuń
  21. Muffiny z pajęczyna będą wykorzystane na 100% zapowiadają się świetnie, super czekoladowo

    najsmaczniejsze@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  22. Muffiny z pajęczyną, które pierwszy raz zrobiłam za sprawą Twojego bloga są takim wizualnym i zapachowym arcydziełem, że pierwszy kęs zawsze jest małą zbrodnią!
    Pozdrawiam
    Emilia
    emilia.borowiec@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  23. Cytrynowe, serniczkowe, czekoladowe z wiśniami, ech kiedys wszystkie po kolei będę piekła aha jeszcze te z pajęczyną też popełniłam. Chyba najbardziej przypadły nam do gustu cytrynowe. Za tydzień zakończenie przedszkola mej najmłodszej... trzeba upiec na imprezę muffinki :-))) przydałyby się foremki, oj przydały...
    bea2@tree.pl

    OdpowiedzUsuń
  24. Ha!Ja moją przygodę z muffinkami rozpoczęłam właśnie od Waszego bloga a dziś jestem zdecydowanie muffin-addicted, wyglądam już też jak jedna wielka muffinka ;) Wypróbowałam wszystkie Wasze przepisy na słodkie muffinki, początkowo moim faworytem były mocno czekoladowe, ale ostatnio uwielbiam cytrynowe z polewą. Sa najpyszniejjjjjsze na świecie, a polewę zajadam łyżkami :) Pozdrawiam serdecznie. anytsuj@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  25. Muffinki kocham i wielbię - za szybkość przygotowania i to że zawsze wychodzą.
    Ulubione muffinki to te z oliwkami i parmezanem (lub parmezanem i oliwkami) są obłędne. Uwielbiam słone muffiny, ale połączenie oliwek, parmezanu i (w moich muffinkach) suszonych pomidorów rzuca na kolana. Przymierzam się do kilku słodkich przepisów- muffinki z pajęczyną chodzą za mną od dawna, ale boje się że popsuję wzorek:(
    milkfudge@gmail.com Asia

    OdpowiedzUsuń
  26. muffinki, ach te muffinki!
    delikatne, puszyste babeczki. ilu kucharzy, piekarzy, czy nawet ludzi, tyle pomysłów na połączenia składników, smaków... ale wiadome jedno... zawsze są niepowtarzalne, zawsze urocze i pełne wdzięku.

    jednakże lubie kosztowac coś, co wymyślili też inni. bo ileż można myślec! xd
    więc i skorzystałam z Waszych przepisów.
    osobiście piekłam te małe muffinki ze suszoną śliwką. smakowy rewelacyjnie!
    próbowałam też tych z polewą - pajęczyną. wypiekły się pięknie, gdyby nie ta polewa xd nie udała mi się. ale to nic, ważne, że smakowały!
    no, i nie omieszkałam też czegoś na wytrawnie.
    Wasze muffinki ze szpinakiem.. zrobiłam na spotkanie z przyjaciółkami. wręcz się o nie zabijały!
    a w planach..hm, nie wiem. zobaczę, co jescze tu wyczarujecie. może trafi w mój gust?
    te ostatnie, z morelą i czekoladą tak baaardzo mnie kuszą ;]

    karmel-itka.
    adrianna.labenda@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja dopiero mam zamiar zacząć przygodę z muffinkami. Na pierwszy rzut na pewno pójdą muffinki z kawą i bananowe z czekoladą :)
    Krecimail@onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja sama nie zaczęłam jeszcze muffinkować, tak na dobrą sprawę. No, może raz się zdarzyło, ale to nie były takie z prawdziwego zdarzenia. Ale tutaj jest bardzo dużo ciekawych przepisów właśnie na te babeczki. I są takie różne konfiguracje...! :-) Chociaż mnie w pierwszej kolejności ciągnie do suszonych śliwek. Muffinki z nimi muszą być ge-nial-ne! :-)

    OdpowiedzUsuń
  29. Absolutnie uwielbiam Muffinki! Szczególnie te czekoladowe! Na początek spróbowałabym Muffiny z Kawałkami Czekolady oraz Czekoladowe Babeczki z Wiśniami! Intrygują mnie także Muffinki z Kawą. Aż ślinka cieknie! Klaudia (klaudiapytlarz@gmail.com)

    OdpowiedzUsuń
  30. Jako, że uwielbiam wszelkiego rodzaju słodkości, jak zobaczyłam przepis na "Babeczki z białą czekoladą i żurawiną" i były znakomite! :)
    Teraz przyjdzie pora na "babeczki z morelami i czekoladą" - wyglądają znakomicie! :)
    (mariannahall092@gmail.com)

    OdpowiedzUsuń
  31. Wykwintne muffinki z jabłkami - najlepsze na świecie!
    (chrzanowska.karolina@gmail.com)

    OdpowiedzUsuń
  32. Moje ublubione muffinki (a zarazem te, które próbowałam), to muffinki bananowe z czekoladą. Są niezawodne! Co prawda raczej zimowe, ale dużo lepiej od mufiinek z owocami znoszą podróże, więc nadal robię je najczęściej ze wszystkich. Probowałam również wytrawne muffinki z oliwkami i parmezanem, ale mimo że w smaku dobre, to wyszły z zakalcem (znaczy przez parmezan), i zdecydowanie za suche. A w planach pozostają muffiny mięsno-warzywne z makaronem, czyli nie do końca muffiny, ale stuprocentowy smakołyk :)
    orite@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  33. dzien dobry ;) do tej pory robilam juz wiele muffinek z Waszej strony(cytrynowe z polewa sa moim faworytem!), teraz szykuje sie do zurawinowych :) ale najwieksza chec mam na wytrawne , ktorych jeszcze nie pieklam nigdy.
    Karola
    vanillia_fields@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  34. Najbardziej smakują te, do których potrzeba prostych składników jak te pszenno- żytnie z malinami i czekoladą, a także piernikowe.
    Z wielką chęcią wypróbuje natomiast przepis na bananowe z czekoladą i wytrawne jak np mięsno-warzywne lub z te z parmezanem i oliwkami (najpierw jednak muszę przekonać do nich kuchennego tradycjonalistę- męża) =)
    Karolina
    coffecarla@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  35. Ach, te maleńkie słodkie Muffinki, każdy spróbować by ich chciał:) Urzekają mnie te pajęczą siecią utkane:) Wyglądają pięknie i z pewnością niebiańsko, a może wręcz cudownie czekoladowo smakują:)

    Monia :)
    onlyme30@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  36. tak na szybko, to mi jabłkowe przychodzą do głowy, które zrobiłam i nie urosły. niskie były ale pyszne, a teraz, znając upodobanie moich bachorków do suszonych owoców w kolejce stoją te z żurawinami i śliwkami :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja dopiero niedawno zaczęłam piec mufiny.. a napewno upiekę muffiny z pajęczyną i muffinki piernikowe..pozdrawiam..

    OdpowiedzUsuń
  38. z pajęczyną wyglądają obłędnie :) dopiero stawiam pierwsze kroki w muffinkowym świecie, więc na pewno tutaj zajrzę po jakiś przepis :)
    niebieska.pistacja@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  39. W walentynki upieklam "Babaczki na Walentynki" akurat w domu mialam wszystkie skladniki, juz zawsze zostana one w mojej pamieci,bo w zamian za nie dostalam piekny pierscionek zareczynowy:)Najbardziej przypadly mi jednak do gustu bababeczki czekoladowe z wisniami ,a w krotce zamierzam upiec te z biala czekolada i zurawina:)

    Mail: bedupina2@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  40. A ja uwielbiam babeczki z dynią, rewelacja, nawet teściowie byli zachwyceni :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Uwielbiam i często piekę mufinki cytrynowe i migdałowe. Zwłaszcza migdałowe są rewelacyjnie delikatna i wspaniale smakują na górskim szlaku:-). Jak tylko zacznie się sezon na dynie, na pewno spróbuje zmierzyć się z babeczkami dyniowymi.

    mail: urgipauli@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  42. Babeczki z białą czekoladą i żurawiną, sa na mojej liscie numerem 1 ! Musza byc super smaczne, zurawina+biala czekolada= cos pysznego, inaczej byc nie moze. :)
    Berrypunch
    korolka1@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  43. Muffinki robię najczęściej, bo to najprostsze i najszybsze słodycze :) Wszystkie "moje" przepisy pochodzą właśnie z Waszego bloga :) Moje dzieci najbardziej lubią bananowe z czekoladą, a ja czekoladowe z wiśniami (właśnie upiekłam i jeszcze kilka zostało ;) )Oprócz tych dwóch przepisów, które wykorzystuję bardzo częśto, piekłam już wykwintne muffinki z jabłkami, cytrynowe, z kawałkami czekolady, babeczki piaskowe (też dość często), babeczki - serniczki, a na swoją kolej czekają babeczki z dynią, z żurawinami, piernikowe, szkockie mini - keksy i babeczki na walentynki. Bardzo mi się też podoba przepis na muffiny z pajęczyną, po prostu cudo :) Tylko wydaje mi się, że mogłyby mi nie wyjść takie śliczne i chyba dlatego jeszcze ich nie piekłam :)
    Kinga
    kinga1212-71@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  44. agus


    Muffinki to zdecydowanie mój świat! Robię je bardzo często:) Mam spory asortyment: papilotki metalowe, papierowe i silikonowe:)

    Hitem Dwóch Chochelek są Bananowe muffinki z czekoladą! Pyszne!

    Przede mną jeszcze sporo ciekawych przepisów: Muffinki cytrynowe, Muffiny z pajęczyną, Babeczki na Walentynki, Mocno czekoladowe muffinki z pomarańczą i niezwykłe Muffiny mięsno-warzywne z makaronem.

    Nie mogę się doczekać:)

    julietta83@o2.pl

    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  45. Muffiny piernikowe są najlepsze :) super alternatywa dla zwykłych pierniczków :)

    A chciałabym zrobić muffiny Nigelli bożonarodzeniowe. Ciekawi mnie ich smak.
    pozdrawiam
    przykubkukawy@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  46. ja marzę by zrobić babeczki walentynkowe, wyglądają apetycznie i na pewno też tak smakują , a tak w ogóle to dzięki Wam już nie muszę się martwić co upiec bo przepisów tu do wyboru do koloru i do tego z komentarzem , co dodać itp. Pozdrowienia :)
    hannag57@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  47. mufiny tylko mięsno warzywne ( często improwizuję)
    cały czas czaję się na "babeczki serniczki "
    duże serniki zazwyczaj mi opadają może te będą łaskawsze ?

    OdpowiedzUsuń
  48. Moim numero uno są dwa rodzaje mufinków: bananowe i czekoladowe. Bezwzględnie i bezkompromisowo.
    (mintaka3@interia.pl)

    OdpowiedzUsuń
  49. Widzę, że nie będę oryginalna jak powiem, że moje ulubione to czekoladowe i bananowe, ale cytrynowe też mi bardzo smakowały :)
    rosse_i@tlen.pl

    OdpowiedzUsuń
  50. najbardziej smakują mi babeczki z żurawiną - proste, szybkie i smaczne.

    Agnieszka
    agnieszkaw1@poczta.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  51. Najlepsze i najczesciej wyprobowane przeze mnie sa uffiny z kawałkami czekolady. :)
    a w przyszlosci mam zamiar upiec muffiny mięsno-warzywne z makaronem. Nie trzeba mowic dlaczego :))

    Hania
    bihana.ss@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  52. Kocham muffiny miłoscią bezgraniczną! Za ich prostotę wykonania i bogactwo smaków. Za to, że nie mam zmywania całej fury garów po ich robieniu. I za to, że mam w ciagu pół godziny pyszny podwieczorek dla całej rodziny :) Wypróbowałam smaki przerózne, ale najbardziej mi w sercu (żółądku?) i kuchni utkwiły te z kawałkami czekolady oraz z suszonymi sliwkami. Pierwsze za rozpływającą się czekoladę i tę fantastyczną wilgotność oraz to, że nawet nastepnego dnia są boskie, drugie za kompletnie niespodziewany smak.
    A do wypróbowania mam jeszcze muffiny w wersji wytrawnej :)
    migotka_x1@poczta.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  53. Muffinki :)...temat rzeka. Piekalam cytrynowe z malinami, a chcialabym czy po prostu mam w planie takie czekoladowe z pomaranczowa nutka i moze tez piernikowe, a co...wlasnie teraz latem :)
    pozdrawiam serdecznie
    Magda
    morela6@poczta.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  54. Muffinki...mniam! Uwielbia je jeść i robić. Mój syn pochłania w każdej wersji. Przebojem są czekoladowe z konfiturą wiśniową oraz te z kawałakami czekolady i suszonymi morelami. Przetestowałam wiele z Waszych przepisów, np.migdałowe, z białą czekoladą i żurawiną, ze śliwkami, z jabłakami w dwóch wersjach, babeczki czekoladowo-kokosowe i te wytrawne z oliwkami, i wiele innych. Jutro znów będę piec czekoladowe z konfiturą wiśniową, bo obiecałam na wtorek koleżance z pracy. W planach- makaronowe.
    Joanna
    johanna86@interia.pl

    OdpowiedzUsuń
  55. z białą czekoladą i żurawiną
    są obłędne

    OdpowiedzUsuń
  56. Ja niedawno zaczęłam piec muffinki i zupełnie nie rozumiem, dlaczego tyle zwlekałam (prawda jest taka, że dopiero niedawno mąż kupił mi blachę :P) Najczęściej pieczemy te mocno czekoladowe, ale zamierzam wypróbować też przepisy na muffiny wytrawne, np z oliwkami. Wtedy wszystkie będą dla mnie, bo mężny nie lub oliwek ;)

    pozdrawiam
    Ania

    laxia@interia.pl

    OdpowiedzUsuń
  57. Jako skrajna piernikocholiczka najchętniej wypróbuję Muffinki Piernikowe! :-) O te tu: http://www.dwiechochelki.pl/2009/11/muffinki-piernikowe.html :-)

    Pozdrawiam bardzo ciepło! :-)

    poswix (poswiata[at]gmail[dot]com)

    OdpowiedzUsuń
  58. a ja z kolei najbardziej polubiłam te na słono. ostatnio zadebiutowałam tymi z parmezanem i oliwkami... PYCHA

    mirellalacinska@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  59. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  60. Nigdy nie piekłam muffinek ale chętnie wypróbuję jakieś przepisy. Chyba najprędzej czekoladowe, bo za owocami i piernikiem nie przepadam, a na słono jakoś mnie nie zachęcają... ale nie wiedziałam, że przepisy na muffinki są aż tak proste, Nawet nie trzeba wyjmować miksera. Dla mnie bomba!

    alicja.magdalena.nowak@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  61. Kiedyś sama myśl o pieczeniu takich małych ciastek przyprawiała o ból głowy, i zawsze znajdowałam przycznę, by nie robić, bo to przecież TYLE ROBOTY.
    Aż raz wpadłam tu na przepis na babeczki nie słodkie. Były to babeczki ze szpinakiem. rewelacja. Potem były jeszcze mięsno-warzywne z makaronem, z parmezanem i szpinakiem. A teraz będę brać się za słodkie. Na pierwszy ogień pójdą muffiny z pajęczyną.
    ewa
    efka53@interia.pl

    OdpowiedzUsuń
  62. Ja wypróbowałam cytrynowe, są idealne kiedy w domu nie ma nic do ciasta, a ma się ochotę na ciasto. A wypróbuję - pewnie te pajęczynowe, bo faktycznie wyglądają ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  63. Dla mnie najlepsze są muffiny z kawałkami czekolady. A wypróbować planuję wykwintne muffiny z jabłkami, ale poczekam pewnie do jesieni, kiedy będą najlepsze jabłka...

    OdpowiedzUsuń
  64. Muffinki cytrynowe były moimi pierwszymi muffinkami w życiu. I od nich wszystko się zaczęło! Nadal pozostają w czołówce moich ulubionych.
    Idąc przez targ zobaczyłam doskonale zielony, cudownie świeży szpinak. Więc następne będą szpinakowe :)
    Magda
    magda664@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  65. muffinki serniczkowe to jest zdecydowanie mój faworyt!!Przepyszne!!Polecam

    mandarynkab@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  66. a ja dla odmiany:
    Muffiny mięsno-warzywne z makaronem
    Dlaczego? Bo nie lubię słodyczy i te były idealne dla mnie :) Jadłam je u koleżanki na imprezie i były booooskie!!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts with Thumbnails
/*Google anatytics */